I super takie małe psiurki są najfajniejsze. Ja pamiętam jak moja ciocia miała małe bernardyny . Największy ubaw mieliśmy podczas ich karmienia bo wujek z płyty wiórowej zrobił im taki box. I o ile do miski wychodziły szybko i zwarcie o tyle po zjedzeniu trzeba było im tyłki podsadzać w górę bo ciężko było im się wgramolić na kilku centymetrową deskę w boxie. :d
Bernardyny to akurat szybko rosną i w wieku trzech miesięcy są większe od mojego Tofika 😀
I super takie małe psiurki są najfajniejsze. Ja pamiętam jak moja ciocia miała małe bernardyny . Największy ubaw mieliśmy podczas ich karmienia bo wujek z płyty wiórowej zrobił im taki box. I o ile do miski wychodziły szybko i zwarcie o tyle po zjedzeniu trzeba było im tyłki podsadzać w górę bo ciężko było im się wgramolić na kilku centymetrową deskę w boxie. :d
A jaka zadziora mała.
ojej ale słodziak 😡